niedziela, 24 marca 2013

MALEDIWY 2013 r.

Cała prawda o Malediwach.

Malediwy są to wyspy położone na Oceanie Indyjskim i jest ich około 1200. Stolica Malediwów to Male.

2 dni temu wróciłam z wycieczki, na której byłam właśnie na Malediwach na wyspie Hulhumale. Znajduje się ona niedaleko Ibrahim Nasir International Airport. Malediwy z lotu ptaka to piękne malownicze wyspy, które do niedawna dla mnie były czymś nie osiągalnym, moim największym marzeniem.
Dzisiaj kiedy wróciłam już z mojej wycieczki na Hulhumale stwierdzam, że moje marzenie i wyobrażenia o tym jak piękne są Malediwy były złudne. Chciałabym opisać to czego jeszcze nikt nie opisał a mianowicie:
PRAWDZIWE MALEDIWY. Wiele osób na forach opisuje Malediwy jako "raj na ziemi", które wcale nim nie są.

Malediwy po pierwsze są BRUDNE, jako dowód wstawiam zdjęcie zrobione przeze mnie podczas spaceru. To co robią mieszkańcy Malediwów oraz turyści przyjeżdżający na nie, jest karygodne. Wszędzie leżą śmieci nic nie jest uporządkowane, po prostu wszędzie jest syf brud. Rozumiem fakt, iż mają oni ograniczone możliwości wywozu odpadów, ale dlaczego nie mogą ich chociaż uporządkować? Wyrzucają śmieci, gdzie popadnie: na ulicę, do oceanu, po prostu wszędzie.

Kolejne zdjęcie na dowód brudu i bałaganu. Dla mnie Malediwy były miejscem nudnym. Brakuje tam miejsc, gdzie można, by było się pobawić ( potańczyć itd. ) Jeśli ktoś jedzie na Malediwy tylko po to, aby się opalać i kąpać w oceanie to jest to ok pod warunkiem, że będzie spędzał na zewnątrz nie więcej niż 2 godziny dziennie. Z bardzo prostego powodu : SŁOŃCE TAM PALI nie opala ale pali.
Jestem osobą, która nie ma białej karnacji a nawet ja wyglądałam jak spalony kurczak na rożnie. Wracając do śmieci, to w każdej restauracji jak i na ulicach biegały karaluchy :/ okropność!!! Nie ma się co dziwić jeśli tyle śmieci leżało na ulicy...



W kolejnym poście opiszę lepsze strony Malediwów, ale nie ma ich wiele niestety... a także jak można je "zwiedzić" na własną rękę...

Pozdrawiam i chętnie odpowiem na pytania dotyczące Malediwów, aby pomóc osobom takim jak ja, które nic nie wiedziały o tym kraju zanim do niego pojechały.

piątek, 14 września 2012

Chorwacja





Tego lata wybrałam się z rodziną do Chorwacji. Kraj ten, jest chętnie odwiedzany przez polskich turystów ze względu na gwarancję świetnej pogody i udanego wypoczynku. Chorwacja zachwyca urokiem i nie zrażają nawet z pozoru niewygodne kamieniste lub betonowe plaże. Leżak jest idealnym rozwiązaniem na ten problem.



Wraz z rodziną zatrzymałam się w nadmorskiej miejscowości Cesarica, usytuowanej także w pobliżu gór. Miejscowość była zaciszna oraz idealna do wypoczynku w ciszy i spokoju. Znajdowały się tam jedynie dwie restauracje. Po zakupy wybieraliśmy się do sąsiedniej miejscowości Karlobag, W Cesarice spędziłam tam sześć dni korzystając z uroków opalania oraz kąpieli w wodzie. Wieczorami spacerowałam po pobliskich górkach i podziwiałam cudowne widoki.





Spacery po górach:
 

poniedziałek, 27 sierpnia 2012

Hard Rock Cafe ( San Francisco)

 W drodze do San Francisco...


  
Zdjęcie numer 1 (po lewej) przedstawia Shasta lake w stanie California. Jezioro to znajduje się niedaleko od granicy stanu Oregon w kierunku Californii. Jezioro choć na tym zdjęciu tego nie widać ma kolor lazurowy a nawet zielony, co oznacza, że woda w nim jest raczej zimna. Woda spływa z gór, które pokryte są pokrywą lodową i śnieżną. Jezioro jest piękne, nigdy nie widziałam jeziora tak cudownego jak to.











Zdjęcie po lewej, zdjęcie numer dwa, przedstawia szczyt Shasta. Jest to stratowulkan, należący do pasma Gór Kaskadowych, które są pasmem górskim Kordylierów. Ostatnia erupcja miała miejsce w 1768 r. więc bardzo dawno temu. Wulkan zalega pokrywa lodowa i śnieżna.











Widok z mostu "Bay Bridge" na centrum San Francisco.



 












Kolejne zdjęcie przedstawia już centrum San Francisco.











Podczas mojego zwiedzania San Francisco, jednym z punktów, w którym się zatrzymałam była restauracja Hard Rock Cafe. Zjadłam tam lunch a dokładniej California Burger, nigdzie nie jadłam lepszych hamburgerów. W każdym HRC hamburgery smakują podobnie i są zawsze świeże i smaczne. Możemy sobie wybrać jak ma być wypieczony nasz burger, do wyboru mamy np. krwisty, średnio krwisty lub dobrze wypieczony. Osobiście wolę dobrze wypieczony ;).























W żadnym HRC nie może zabraknąć rzeczy, które w przeszłości należały do sławnych muzyków. Przedstawiam trzy zdjęcia, na których zauważyć można: gitarę Carlosa Santany, gitarę zespołu Nirvana, i moje ulubione okulary Elvisa Presleya.

 Ostatnie zdjęcie przedstawia widok z korytarzu hotelu Marriot w San Francisco. Zrobiłam je w trakcie czekania na windę, gdy szłam na śniadanie. San Francisco jest bardzo ładne i co najważniejsze ma niepowtarzalny klimat. Nieodłącznym elementem stanu California są palmy, które widzimy na zdjęciu powyżej. Jedyne czego nie lubię w tym mieście to pogoda :( bardzo silny wiatr, przez który jest zimno w tym mieście.

sobota, 25 sierpnia 2012

Virginia Beach, Virginia.




Na dzień dzisiejszy mogę porównać Ocean Atlantycki i plaże nad nim, z Oceanem Spokojnym i jego plażami. Uważam, iż plaże nad Atlantykiem są o wiele bardziej przyjazne, czyste, piaszczyste i przede wszystkim przyjemnie na nich pachnie. Nad Pacyfikiem sprawa wygląda troszeczkę inaczej. Na plażach są skały, kamienie, piasek, który nie jest przyjemny dla stóp. Najgorszą rzeczą, która mnie tam spotkała był odór fok, które plażowały się na skałach. Wyglądało to uroczo, ale smród był uciążliwy.



Oczywiście nie mogę stwierdzić, że wszystkie plaże nad Oceanem Spokojnym są nieładne. Nie odwiedziłam znanych plaż w Los Angeles, które być może są ładne. W każdym bądź razie myślę, iż jeśli wrócę do USA to jako miejsce na wakacje wybiorę miejscowość Virginia Beach lub Miami Beach :). Nie byłam w Miami Beach, ale mogę śmiało podejrzewać, że jest równie pięknie jak w Virginia Beach a nawet lepiej.





Tak wygląda plaża z autostrady. Wszystkie zdjęcia przedstawiają plaże nad Atlantykiem, miejscowości Virginia Beach.

piątek, 24 sierpnia 2012

Shopping! Victoria's Secret!




Girls love Victoria's Secret!


W USA można "złowić" świetne kąski. Nie mówię tutaj o mężczyznach, ale o ubraniach. Ubrania znanych marek, które w Polsce są nieosiągalne dla zwykłych ludzi, tutaj możemy kupić po naprawdę okazyjnych cenach. Dzisiaj przedstawię wam moje "kąski" znanej marki:  "Victoria's Secret". Zakupione przeze mnie majtki były uważam jak na ten sklep w dość okazyjnych cenach: 5 par w cenie 26 $ (+ TAX). Uważam to za świetną okazję. Pięć par majtek zakupiłam za 100 zł.
Osobiście uważam markę Victoria's Secret za najlepszą markę sprzedającą bieliznę ;)





Wszystkie kroje są bardzo kobiecie i nazwałabym to "cukierkowe". Na zdjęciach widać modelkę marki Victoria's Secret - Candice Swanepoel.




Zdjęcie po prawej przedstawia zakupione przeze mnie modele.
Więcej wzorów tej oferty można zobaczyć pod linkiem: